Prawda w Portrecie. Warsztaty z Anitą (Aife) w Pokrzywniku 11.
By Katarzyna Skierkowska / 1 kwietnia 2020 / portret / 0 CommentsPowrót do początków…
Zimą zaczęły przychodzić do mnie różne myśli związane z fotografią. Dokąd zmierzam w tym, co lubię robić najbardziej i z czym chcę dalej iść przez życie. Przypomniałam sobie swoje początki. Co mną kierowało, gdy podejmowałam się pierwszych prób z aparatem. Na pewno od dawna koncentrowałam się na człowieku i pokazywanie momentów, tych drobin z autentycznego życia, sprawiało mi najwięcej radości. Były więc głównie próby portretowe, epizod z fotografią koncertową (czyli czyste emocje), którą szybko polubiłam, choć jej wykonywanie było tylko amatorskie.
Wtedy, pośród tych pytań, przyszła jakby w odpowiedzi Anita z wpisem o warsztatach „Prawda w portrecie”. To było chwilę przed Świętami Bożego Narodzenia, gdy startowały zapisy. Zrezygnowałam z udziału w nich, a miejsca rozeszły się błyskawicznie. Ale w styczniu była druga szansa na zapisy na edycję lutową warsztatów i z niej już szczęśliwie skorzystałam.
Choć życie zweryfikowało nagle i szybko nowe plany – próbę powrotu do sesji portretowych wraz z wiosną, to pozostała motywacja do wyjścia poza kanon zdjęć ślubnych. Razem ze wspomnieniem warsztatów – o potencjale kobiet i sile naturalności. Opartych na szczerym i mądrym słowie ich inicjatorki – Anity Oblickiej (@aifowy). A było to wartościowe spotkanie kobiet pragnących tworzyć i żyć w zgodzie ze sobą. W niezapomnianym, pełnym ciepła i niezwykłych ziołowo-kuchennych zapachów miejscu jakim jest Pokrzywnik 11 – dobry przystanek na Dolnym Śląsku.
W pierwszej części warsztatów Milena pozowała w subtelnej stylizacji przypominającej ślubną. Zjawiskowa suknia od Emilli Lange. Wyjątkowo subtelny makijaż i naturalna fryzura spod rąk Oli z Jeleniej Góry – Vuzanna.
Druga część, inna stylizacja – w sukience od Nalu Bodywear i naszyjnik Lilu2art. W tym niektóre moje ulubione kadry z otwartej przestrzeni, które szczególnie w aktualnym czasie zarazy mają dla mnie wydźwięk wolności…
Kolejne zdjęcia – z Lilą w poszukiwaniu światła, już po wspólnej części warsztatów.
I ostatnie kadry złapane z Lilą, Matyldą i Kornelią, które łączą wspólne mianowniki – wolność i szczerość.
Ostatnie wybrane kadry, z kulis warsztatowych. Taki mini reportaż. 😉